środa, 18 maja 2016

Weekend Majowy

   Długi majowy weekend za nami. Można go było spędzić różnie, Wielu z naszych znajomych pojechało nad morze doładować akumulatory. Inni pognali do Wrocławia na szereg koncertów tam odbywających się. Wielu poświęciło wolny czas na lansowanie swej osoby na portalach społecznościowych lub przesiadywaniu w znajdującej się niedaleko pizzeri.
   My postanowiłyśmy spędzić ten czas aktywnie na rowerze zwiedzając pobliskie tereny. Tym bardziej, że pogoda dopisywała.
   Myślę, że nigdy nie zastanawiamy się nad tym co nas otacza, a wciąż zabiegani przeoczamy bardzo istotne szczegóły. Zachwyciły nas polne dróżki, cisza, szum drzew. W oddali słychać było skrzek żurawi, bocian stał na jednej nodze polując na żaby, z szuwarów wyleciały dwie dzikie kaczki.
   Wypłoszone sarny przebiegły nam drogę, a na gałęzi kołysała się sójka. Śmiech wzbudził śpiew ptaka, którego głos przypominał jakieś wołanie. Wszystko to nas zachwyciło. Pisząc ten post chcemy wszystkich zachęcić do wyjścia z domów za miasto. Przyroda jest zachwycająca. I myślimy, że widząc taką przyrodę nie będziemy chcieli jej zniszczyć.
Razi rzucony papierek, złości porzucona plastikowa butelka.
   Dbajmy o to co nas otacza. Niech zachwyca kolejne pokolenia.

niedziela, 1 maja 2016

Wiosna

    Wiosna. Każdego dnia coraz cieplej, a zieleń staje się coraz bardziej dominującym kolorem. Drzewa pokrywają się delikatnymi, zielonymi listkami, bociany zawitały w nasze strony, a żurawie majestatycznie spacerują obok naszego przystanku autobusowego.
     I w tym wszystkich tkwimy my, obarczeni ciężkimi plecakami i pochyleni pod ogromem wiedzy, który nauczyciele próbują nam wbić do głów różnymi sposobami. Jeszcze we wrześniu nie rozróżnialiśmy rodzajów liści, a teraz ich budowa nie jest nam obca. H2O płynie z kranu, a siła jej nacisku wywierana na daną powierzchnie określa siłę parcia. Oczywiście nie pozostaje temu obojętny kryzys i odbudowa państwa Piastów, choć Romeo i Julia nie pozostają w tyle. W końcu nie wiemy czy to Alltag oder Wochenende. I jedynie biegnąc na 60m nie myślimy o niczym...
    Jesteśmy na półmetku. Sprawdziany, kartkówki i odpytywania powodują, że wiosna mija obok nas, a my siedzimy nad książkami i tylko tęsknym wzrokiem patrzymy za okno.
Z zazdrością patrzymy na dorosłych. Nie doceniają tego co mają! Postanowiłyśmy, że jak dorośniemy to każdej wiosny będziemy spacerowały bez celu i podziwiały wybujałą zieleń, wsłuchując się w przyrodę powracającą do życia.
   Tymczasem pochylamy się nad nową lekturą, "Drużyną Pierścienia" i zerkamy w stronę kasztanowca. Niestety, jeszcze nie zakwitły...








sobota, 2 kwietnia 2016

Poznajcie nas!

Cześć wszystkim! Nazywamy się Klaudia i Marta, obydwie mamy po 14 lat i jesteśmy przyjaciółkami dość długi czas. Mamy wiele wspólnych zainteresowań, takich jak piłka ręczna, muzyka. Obydwie należymy do fandomu 5sosfam. Ale również różnimy się pod wieloma względami. Na tym blogu chciałybyśmy przedstawić wam kawałek naszego życia, fotografie i naszą szkołę. Mamy nadzieję, że zaciekawimy was sobą. A tutaj nasze wspólne zdjęcia!